Miłość kwitnie
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 28, 29, 30 ... 72, 73, 74 Następny

Percy

I niepewność , no bo np. Skoro ona nie pochwala jego przyjaźni z jej córką , to tak samo nie pochwala, a nawet pewnie będzie się złościć , jak on by ją pocałował , uściskał i tak dalej , więc Percy jak na razie z lekka boi się tego robić. ^^

shorty8

Ale nasz Percy jest odważny, a po drugie talent do wkurzania bogów to nie popuści tej zniewagi

Percy

Znaczy , co do tego czy jest odważny ,do normalnych spraw tak ,ale do dziewczyn...nie bardzo. ^^

Kasprian

no
on mniej się boi zaatakować lwa nemejskiego i uprowadzić cerbera niż zagadać do dziewczyny ^^

shorty8

Ha, ha. Woli umrzeć niż zagadać do dziewczyny. Ja za to mam odwrotnie. Leje sie, kłócę, lubię denerwować ludzi, ale jakoś boję się węży. Niczego więcej. Łapię myszy i jaszczurki ( niektore są śliczne) a węży się boję. Ciekawe czego najbardziej boją się nasi bohaterzy. Annabeth pająkow, to już wiemy.

Kasprian

grover boi się dionizosa

Kasprian

i Er.. Łaskawych

Percy

No . ^^
Percy się boi dziewcząt! xD

Kasprian

no chyba ,że ma z nimi walczyć to się nie boi xD

Percy

No , ale mimo wszystko , Annabeth traktuje tak jakby...daje jej fory. xD

Kasprian

no i ona go rozprasza (widać to w filmie)

Percy

No , także. ^^
On nie lubi być na samotności z dziewczyną ,ale też pragnie tego. xD

Kasprian

taki niezdecydowany jest xD

Percy

Dokładniej , jak był z Biancą sam , to pisało , że czuł się niezręcznie. ^^

shorty8

Ale dobrze mu się z nią rozmawiało.